Ciemna strona świąt

Święta to czas, w którym dają o sobie znać różne emocje. Te pozytywne – bo chcemy być z bliskimi, składamy sobie życzenia, dzielimy się opłatkiem, śpiewamy kolędy, czując radość z przebywania w rodzinnym gronie. Bywa jednak, że okres świąteczny wyzwala w nas niepokój, żal, nawet rozpacz. Tak dzieje się wtedy, gdy nie ma obok nas nikogo, komu na nas zależy. Tak dzieje się wtedy, gdy żal po stracie bliskiej osoby staje się bardziej dominujący niż na co dzień.

Z policyjnych statystyk wynika, że w okresie świąt i nowego roku dochodzi do wielu prób samobójczych. Wiele z nich kończy się tragicznie. Dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że podczas świątecznych dni mamy możliwość zobaczyć siebie, spojrzeć na swoje życie poprzez pryzmat dzieci, rodziny, dóbr materialnych. Jest wtedy sporo czasu wolnego na rozmyślanie. Ludzie mają okazję dokonać bilansu dotychczasowego życia. Patrzą na to, jakie ono jest, czego już dokonali, czego jeszcze by chcieli… Sprawdzają, czy osiągnęli to, co zamierzali, czy ich ważne, istotne dla nich osobiście marzenia, plany spełniły się, czy też nie. Myślą o tym, że zbliża się wielkimi krokami kolejny rok i zastanawiają się co osiągnęli? właśnie wtedy pojawiają się kolejne pytania.: Po co to wszystko? Czy moje życie ma sens? Jaki…?

Podobnym rozważaniom sprzyja samotność, poczucie porzucenia, bezsensu życia. Czy takim ludziom możemy pomóc? Jak? O tych bardzo ważnych sprawach mówi w rozmowie z red. Barbarą Szmejter doświadczony psycholog dr hab. Wojciech Gulin. Zapraszamy!

Data: 23 grudnia 2014, 12:09