Czy stopień wodny poniżej Włocławka wreszcie powstanie?

O konieczności budowy drugiego stopnia wodnego pod Włocławkiem mówi się od wielu lat. Zmieniały się rządy, le problem pozostaje wciąż nierozwiązany. W tej kadencji Sejmu działa parlamentarny zespół do spraw narodowego programu rewitalizacji i wykorzystania potencjału gospodarczego polskich rzek, który obradował dziś na przystani wodnej. Posłowie przyjechali do naszego miasta, aby ocenić stan włocławskiej zapory.

– Spotykamy się poza Sejmem, gdzie z bliska możemy zapoznać się z problemem – mówi Paweł Skutecki, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. narodowego programu rewitalizacji i wykorzystania potencjału gospodarczego polskich rzek

Politycy uważają, że potencjał Wisły jest marnowany.

– Mamy wielkie bogactwo w postaci rzek, ładunki z polskich dróg mogą być przeniesione na rzeki – mówi Piotr Król, wiceprzewodniczący parlamentarnego zespołu ds. narodowego programu rewitalizacji i wykorzystania potencjału gospodarczego polskich rzek

Zdaniem wojewody kujawsko-pomorskiego budowa drugiego stopnia wodnego poniżej Włocławka przyniesie wiele korzyści.

– Kaskadyzacja Wisły spowoduje produkcję dodatkowej energii na poziomie 5-8% w skali kraju, to jest inwestycja, którą łączy a nie dzieli to województwo – mówi Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski

Zadowolony ze spotkania był prezydent Marek Wojtkowski, uważa, on są coraz większe szanse, aby tama, na którą czekamy wiele lat wreszcie powstała.

– Myślę, że takie spotkania przybliżają nas do budowy tamy. Temat jest dyskutowany, analizowany, jest dobry klimat do zrealizowania inwestycji. Mamy obecnych dziś fachowców, specjalistów, cieszę się z tego – mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka

Jak przyznał profesor Zbigniew Babiński doprowadzono do degradacji polskich rzek, nie wykorzystując ich ogromnego potencjału. Hydrolog nie zgadza się też z krytyką ekologów protestujących przeciwko budowie tamy pod Włocławkiem.

– Musimy podjąć wreszcie jakąś decyzję, nie ma już czasu, to nie jest wybetonowanie rzeki – mówi Zbigniew Babiński, hydrolog

Wszyscy na spotkaniu podkreślali, że budowa tamy jest nieuchronna, pozostaje nam czekać na pozytywne decyzje środowiskowe i liczyć na to, że długo oczekiwana inwestycja zostanie zrealizowana.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta

Data: 15 września 2016, 11:43