Garmin Fenix – seria eleganckich zegarków inteligentnych

Seria zegarków inteligentnych Garmin Fenix od samego początku wyznaczała standardy wśród zegarków dla sportowców. To modele, które reprezentują najwyższy poziom, jeżeli chodzi o zakres dostępnych funkcji, precyzję pomiaru, ale także styl i jakość wykonania. Czy najnowsza odsłona – Fenix 6 oraz jej odmiany nadal utrzymują poprzeczkę dla konkurencji na dotychczasowym poziomie?

Do garnituru czy na trening?

Większość zegarków dla osób aktywnych można podzielić na dwa rodzaje. Te, które dobrze wyglądają jedynie na sali treningowej, ale mają mnóstwo funkcji oraz te, które sprawdzą się na biznesowym spotkaniu, ale bliżej im do zwykłych smartwatchy. W przypadku Fenixa trudno wyznaczyć granicę.

Nawet po bliższym zapoznaniu się, zegarek inteligentny Fenix 6 wygląda niczym elegancki zegarek klasy premium. Zarówno obudowa, jak i ramka zostały wykonane ze stali nierdzewnej. Do wyboru jest także koperta z super lekkiego tytanu oraz stali pokrytej węglopodobną powłoką DLC. Bez względu na wersję, zegarek dostępny jest w niemal 30 wariantach kolorystycznych – od bardzo stonowanych, po kontrastowe zestawienie kolorów. Z całą pewnością każdy znajdzie coś dla siebie, zwłaszcza jeżeli pasek można łatwo i szybko wymienić na inny.

Od teraz nie ma już większego znaczenia, czy nowy Garmin Fenix noszony jest w towarzystwie sukni wieczorowej, garnituru czy odzieży termoaktywnej. I tak będzie prezentował się doskonale. Dzięki możliwości wyboru rozmiaru paska i koperty można jeszcze lepiej dopasować zegarek do indywidualnych potrzeb.

Po prostu zegarek sportowy?

Oczywiście można powiedzieć, że Fenix 6 jest po prostu kolejnym zegarkiem sportowym. To jednak tak, jakby postawić obok siebie leciwego fiata 125P oraz najnowszy model Opel Insignia w wersji na rok 2021 i twierdzić, że skoro jeden i drugi samochód jeździ, to właściwie nie ma między nimi różnic.

Seria zegarków inteligentnych Fenix zawsze była wykorzystywana przez inżynierów Garmina, jako swojego rodzaju poligon doświadczalny. To te urządzenia, jako pierwsze, otrzymywały nowatorskie rozwiązania, które dopiero w drugiej kolejności trafiały na pokłady innych modeli. Pulsometry Fenix od początku były także adresowane nie tylko do miłośników sportu na wysokim poziomie, ale także podróżników, którzy potrzebują najlepszej nawigacji i wsparcia w terenie.

Nie inaczej wygląda sytuacja „szóstki”. Garmin Fenix 6s Pro (wersja damska) poza dokładną nawigacją i możliwością korzystania z interaktywnych map topograficznych, oferuje użytkownik otrzymuje szereg funkcji, które wspierają monitorowanie wysiłku oraz analizę potreningową.

Wśród niezliczonych funkcji, warto wymienić chociażby wbudowany pulsoksymetr ułatwiający aklimatyzację w górach, moduły PacePro i ClimbPro, które wspomagają planowanie strategii podczas biegu lub marszu czy wyliczanie zaawansowanych parametrów treningowych (pułap tlenowy, aerobowy i anaerobowy efekt treningu, obciążenie organizmu w skali tygodnia i wiele innych)

Przygotowany na najgorsze

Można by się spodziewać, że tak zaawansowany zegarek nie może działać długo. Otóż nic bardziej mylnego. Maksymalny czas pracy w trybie GPS wynosi aż 72 godziny. W trybie zwykłego zegarka z włączonym oszczędzaniem energii, urządzenie może działać aż 48 dni.

W nowym modelu pojawił się także tryb ekspedycyjny, który ekstremalnie wydłuża czas działania urządzenia, zapewniając jednocześnie dostęp do nawigacji oraz map topograficznych. W takiej konfiguracji, Garmin Fenix 6 Sapphire wytrzymuje do 28 dni ciągłej pracy.

Koperta jest całkowicie wodoszczelna do głębokości 100 metrów, a materiał, z którego została wykonana gwarantuje odporność na przypadkowe uderzenia i zarysowania.

Choć niektórych użytkowników może zniechęcać dosyć wysoka cena, Garmin Fenix 6 jest wart każdej wydanej złotówki. Trudno wymienić opcje, które nie byłyby w nim dostępne, a elegancki wygląd sprawia, że to doskonały towarzysz nie tylko podczas treningów.

Data: 19 lutego 2021, 13:55