Grypa w natarciu. Czy możemy się przed nią uchronić?

Trwa sezon zwiększonej zachorowalności na grypę i infekcje grypopodobne. Grypa to choroba, która występuje nagle i charakteryzuje się dużą zakaźnością. Wirus atakuje górne i dolne drogi oddechowe. W naszym regionie zanotowano ostatnio dwa przypadki tzw. „świńskiej grypy”. Chorzy to mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego i Inowrocławia.

– Objawy świńskiej grypy przypominają objawy zwykłej grypy, czyli nagłość wystąpienia choroby, wysoka gorączka, ogólne poczucie rozbicia, bóle mięśni i stawów, czy kaszel – mówi Karolina Nynca-Jankowska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Włocławku. – Jeśli zauważymy u siebie takie objawy, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza.

„Świńska grypa”, podobnie do zwykłej odmiany grypy, jest chorobą zakaźną, której nieleczenie może skutkować powikłaniami takimi, jak: zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, czy zapalenie mięśnia sercowego. Co zatem robić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania?

– Przypominamy, jak co roku, jak przy każdej możliwej okazji, żeby się szczepić – mówi Karolina Nynca-Jankowska. – Najlepiej szczepić się na przełomie września i października, przed rozpoczęciem okresu grypowego. Do innych, codziennych czynności, chroniących przed grypą, należą m.in. częste mycie rąk pod ciepłą wodą z użyciem mydła, używanie przy kichaniu, czy kaszlu chusteczek jednorazowych.

Na szczęście we Włocławku zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne jest znacznie mniej, niż w zeszłym roku. Nie odnotowano przypadków „świńskiej grypy”, natomiast na przełomie roku 2015 i 2016 na grypę zachorowało 498 osób – prawie o połowę mniej, niż w ubiegłym sezonie.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta.

Data: 4 lutego 2016, 13:01