Kolejny pewny kandydat w wyścigu o fotel wójta



Po opublikowaniu przez naszą redakcję informacji o tym, że Tomasz Olach decyduje się na start w tegorocznych wyborach samorządowych i zamierza walczyć o fotel wójta Chocenia zgłosił się do nas Robert Szałczyński z informacją, że zamierza zmierzyć się z wójtem Kowala Stanisławem Adamczykiem.
Robert Szałczyński od dwóch kadencji piastuje funkcję radnego i przewodniczącego komisji budżetowo-oświatowej. – Przyglądając się jednak pracy rady i wójta w gminie Kowal zacząłem dostrzegać jak wiele popełnianych jest błędów i niewłaściwie wydawanych pieniędzy. Pieniędzy nie własnych, tylko wszystkich mieszkańców. Gmina pod przewodnictwem obecnego wójta przestała być samorządem dla ludzi, a stała się areną własnych interesów i rozgrywek. Wszystko jest traktowane w kontekście ataku na władzę. Nie ma miejsca na konstruktywną krytykę, która pokazuje przecież inne spojrzenie na daną sprawę. Dlatego zdecydowałem się kandydować na wójta gminy Kowal. Trzeba przywrócić normalność. Uruchomić mechanizmy aby ludzie chcieli się osiedlać u nas, chcieli pracować. Dać ludziom możliwości a sami ruszą do akcji.
Wójt narzeka, że coraz mniej jest dzieci w szkołach. Winny jest niż demograficzny? Nie. Wszyscy wyprowadzają się z terenu naszej gminy bo nie ma tu perspektyw. Nie ma zachęt do osiedlania. W szkołach jest niski poziom nauczania. Nie ma imprez kulturalnych, ludzie nie mają co robić. Odnawia się świetlice wiejskie, ale zamienia się je w muzea. Kogo bowiem stać na wynajem świetlicy jeżeli koszt taki oscyluje w granicach 600 zł za stypę tj 100 zł na godzinę. Więc korzystają z nich tylko strażacy, bo oni mają za darmo. Myślę, że po to się odnawia te budynki aby mógł korzystać każdy za symboliczną kwotę. Taki zamiar miał ustawodawca, kierując tu środki unijne. Impreza typu dożynki polega na przemówieniach rodem z poprzedniej epoki przerywanych występami kapeli ludowej. Chyba to powinno inaczej wyglądać. Przecież to święto rolników, a nie stypa po rolnictwie…- przekonuje kandydat.
I dodaje, że nie musi wygrać tych wyborów w sensie zdobycia fotela wójta. – Wygraną już jest, że wójt znalazł nagle pieniążki na termomodernizację szkół. Nagle widać robotników gminnych na drogach. To już jest zwycięstwo, że rzeczy o których mówi się na sesjach teraz zaczyna wreszcie wójt realizować – dodaje.

A tak Robert Szałczyński pisze o sobie:..

Urodziłem się 22 sierpnia 1976 roku we Włocławku. Dzieciństwo spędziłem w malowniczej miejscowości Kępka Szlachecka, gdzie mieszkam do dnia dzisiejszego. Pierwsze nauki pobierałem w zerówce Szkoły Podstawowej w Grabkowie. Tam również ukończyłem „podstawówkę”. Po dalszą naukę wyruszyłem do Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie ukończyłem Technikum Ogrodnicze o specjalności warzywnictwo, sadownictwo, kwiaciarstwo i szkółkarstwo. Był to niezapomniany okres w moim życiu z uwagi na zamieszkiwanie w tamtejszym internacie.
Po zdanej maturze ruszyłem nieco dalej. Mianowicie na wydział budownictwa i inżynierii środowiska Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy. Kierunek jaki wybrałem to Zarządzanie i marketing w organizacji gospodarczej. Jednak w trakcie studiów górę wzięło zamiłowanie do informatyki i pracę dyplomową pisałem w Zakładzie Technik Cyfrowych pt. Marketing w sieci internet. Po otrzymaniu tytułu inżyniera dalszą naukę zawiesiłem w czasie. Być może kiedyś…
Po skończeniu studiów wróciłem do swoich rodzinnych stron. Rozpocząłem przejmowanie rodzinnego przedsięwzięcia pod tytułem gospodarstwo rolne. Idzie mi całkiem nieźle, bo z przejętych 16 ha po rodzicach zrobiło się prawie 70 ha prężnie działającego przedsiębiorstwa.
W międzyczasie pracowałem w Cukrowni Glinojeck na kampaniach buraczanych. W 2002 był także epizod pracy w Zakładach Mięsnych „MAT” . Jednak różnice w postrzeganiu działu skupu surowca między mną a dyrektorem były zbyt duże. Zwolniłem się. Widać wizja dyrektorstwa była błędna bo zakłady wkrótce zbankrutowały.
Okres ten jednak nie był dla mnie bezowocny… Poznałem tam moją żonę Agnieszkę, z którą udało się stworzyć bardzo udany związek. Po pół roku znajomości zaowocował narzeczeństwem, a po roku małżeństwem. W roku 2004 przyszła na świat dywidenda w postaci córki Kingi, a w 2007 pojawił się na świecie syn Dawid. Wszystkie dzieci w domu są, ale kto wie… Należymy do ludzi określanych mianem niepoprawnych romantyków i tradycjonalistów, dlatego życie rodzinne jest dla nas wartością nadrzędną.
Optymistyczna dusza człowieka z inicjatywą pchnęła mnie do pracy w samorządzie.


Tagi:

Medialne Centrum Kujaw Sp. z o.o.
ul. Świętego Antoniego 6
87-800 Włocławek

kom. 512 515 485
kom. 608 359 798
e-mail: sekretariat@kujawy.info

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close