Kto boi się Bogusława Spanskiego?

Do wyborów parlamentarnych pozostało nieco ponad dwa tygodnie. Kampania wyborcza nabiera tempa. W naszym mieście pojawia się coraz więcej banerów i billboardów kandydatów różnych ugrupowań. Niewątpliwie pod względem ilości najwięcej ma ich rozwieszonych we Włocławku Bogusław Spanski, niezrzeszony kandydat na senatora RP. Ten fakt budzi chyba w niektórych niezadowolenie, bo jedynie plakaty czy banery Spanskiego są we Włocławku nieustannie niszczone. Jak twierdzi sam kandydat na senatora takie zachowanie można określić jedynie mianem wandalizmu i nowej jakości politycznej.
– To wskazuje na duże zaniepokojenie naszych konkurentów. Wyciągamy również wnioski, których
konkurentów, ponieważ partyjne plakaty tychże osób są nietknięte. Mają się dobrze, a nasze są zrywane, niszczone, cięte – mówi Bogusław Spanski niezrzeszony kandydat na senatora RP.
Jak dodaje Spanski niszczenie jego materiałów wyborczych wcale  go nie demotywuje, lecz wręcz przeciwnie, motywuje do dalszej pracy.
-Stwarzanie mi trudności, rzucanie kłód pod nogi, motywuje mnie tym bardziej bym działał prężnie dla korzyści mieszkańców. Mam również nadzieję, że mieszkańcy Włocławka i całego regionu docenią to – dodaje Bogusław Spanski kandydat na senatora RP.
Szersza relacja w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta na antenie TV Kujawy.

Data: 9 października 2015, 10:08