W Wielkanocnym klimacie, na nowym targowisku w Wagańcu swoje towary i produkty zaprezentowali zarówno przedsiębiorcy, jak i koła gospodyń wiejskich. Pierwszy wiosenny targ był okazją do kupna świątecznych wypieków i potraw, których smaku nie znajdziemy w żadnym z marketów.
Zakupy z targu, takie jak na przykład żur mogą trafić wprost na stoły, dzięki czemu można oszczędzić czas na przedświąteczne przygotowania.
Na przedświątecznym targowisku można było kupić również wiosenne kwiaty i oryginalne produkty lokalnej manufaktury.
Cykliczny, cotygodniowy targ w Wagańcu to pomysł, który szybko zyskał akceptację lokalnej społeczności.
Targowisko przedwielkanocne już za nami, ale władze gminy zapewniają, że kolejne targi w Wagańcu będą odbywały się co tydzień.