W ciągu ostatniej doby na autostradzie A1 doszło do dwóch poważnie wyglądających zdarzeń drogowych. Jak przekazują służby, w żadnym z nich nie ucierpiały osoby postronne.
Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce około godziny 19:30 w rejonie miejscowości Szewo. Doszło tam do dachowania samochodu osobowego marki Ford. W trakcie akcji ratowniczej jeden pas ruchu w kierunku Łodzi był czasowo zablokowany.
Kolejna interwencja służb miała miejsce niespełna dwie godziny później – około godziny 21:30 w miejscowości Antoniewo. Na pasie w kierunku Gdańska zapalił się samochód osobowy marki Jaguar. Na czas prowadzenia działań gaśniczych konieczne było całkowite zablokowanie autostrady.
W obu przypadkach na miejscu pracowały jednostki Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej oraz inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach.
— Działania przebiegły sprawnie i zakończyły się bez osób poszkodowanych — poinformował bryg. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP we Włocławku.


