Ułatwienia dostępu

Dziesięciolatek ofiarą przemocy w szkole. Matka interweniuje na policji

Dziesięcioletni uczeń Szkoły Podstawowej nr 22 we Włocławku unika niektórych miejsc na podwórku, omijając place zabaw i spotkania z rówieśnikami. Powód? W szkole pada ofiarą przemocy psychicznej, a nawet fizycznej ze strony kolegów z klasy. Jego matka, zaniepokojona i bezsilna wobec przedłużającej się sytuacji, postanowiła zgłosić sprawę na policję.

Matka chłopca podkreśla, że jej syn nie jest jedyną ofiarą przemocy w klasie. Pojawia się pytanie, czy inni rodzice także zgłaszali podobne przypadki i czy podjęto wspólne działania, aby zapobiec dalszym incydentom?

Mama podkreśla, że synowi nie przychodziło łatwo mówić o tym, co dzieje się w szkole, jak również o negatywnym zachowaniu kolegów, którzy go bili. Rozmowy z pedagogiem szkolnym kończyły się jedynie uwagą w dzienniku. Teraz, po zawiadomieniu policji, mama ucznia została zaproszona na spotkanie z psychologiem. Gdy patrzy się na krzywdę dziecka, nie ma taryfy ulgowej – matka robi wszystko, aby sprawa została wyjaśniona, a syn mógł czuć się bezpiecznie w szkole.

Jakie marzenie ma 10 letni uczeń szkoły Podstawowej nr 22 we Włocławku?

Po nagranej interwencji poszliśmy do dyrekcji szkoły, która poinformowała, że nie udzieli żadnego komentarza, ponieważ chce rozwiązać tę sprawę samodzielnie, w murach szkoły. Nasza redakcja również wysłała zapytanie do policji, aby potwierdzić zgłoszenie matki ucznia – wciąż czekamy na odpowiedź. Do sprawy będziemy wracać.