Codziennie przez osiedle Zazamcze przejeżdża kilkadziesiąt pociągów. Każdy z nich obowiązkowo daje sygnał dźwiękowy „baczność”, który zgodnie z przepisami ma ostrzegać pieszych i kierowców przed zbliżającym się składem. Dla części mieszkańców to poważny problem – szczególnie nocą, gdy dźwięki wybudzają ze snu i powodują irytację.
Na prośbę jednej z naszych mieszkanek odnośnie zaprzestania ciągłych alarmów na drogach kolejowych, skontaktowaliśmy się z przedstawicielem PKP, oto jaką wiadomość otrzymaliśmy: Sygnał Rp1 „Baczność” nadal będzie obowiązywał przed przejazdami, które nie mają aktywnych systemów zabezpieczeń – czyli przed: Maszynista – niezależnie od oznakowania – zawsze może nadać sygnał „Baczność” w razie dostrzeżenia zagrożenia, a zgodnie z nowymi przepisami pozostanie obowiązkowy na około 50 proc. wszystkich przejazdów w Polsce – wyłącznie tam, gdzie jest to rzeczywiście konieczne. Opinie mieszkańców są podzielone. Wśród propozycji jest budowa ekranów wygłuszających, które