Jak przygotować psa do wiosny

UWAGA WIOSNA!

Prognozy pogody wydają się nieubłagane – nadchodzą coraz cieplejsze dni. Jak przygotować psa do tego szczególnego okresu? Z czym wiąże się zmiana temperatury dla kondycji i zdrowia naszego czworonoga?

Zima i okres zimowy to czas w którym zarówno my – właściciele, jak i nasi podopieczni zwalniamy nieco tempo i zmniejszamy aktywność fizyczną. To zdecydowanie powszechne zjawisko – zimne, wietrzne i śnieżne wieczorne spacery skracamy do minimum, woląc wygrzewać się w domu z ciepłą herbatą i dobrą książką. Często nasze lenistwo wiąże się z przyrostem wagi – naszym również, ale przede wszystkim naszego psa. Wiosna jest więc idealnym momentem by krótkie spacery z powrotem zmienić w długie przechadzki wzbogacone dodatkowo różnorodnością dodatkowych zabaw w trakcie spaceru. Pozytywnie wpłynie to na nasze samopoczucie i kondycję naszego pupila. Warto również zadbać o zdrowie i odporność naszego czworonoga, bowiem zima jest okresem, który sprzyja wzrostem zachorowalności i sprzyja wszelakim chorobom. Warto zajrzeć do weterynarza i zrobić podstawowe badania krwi i moczu, a dla wzmocnienia organizmu zastosować kuracje witaminową.

Wiosna, a kondycja sierści

Koniec marca, początek kwietnia, a więc pierwsze dni wiosny to okres intensywnego linienia naszych czworonożnych przyjaciół. Warto w tym czasie zadbać dodatkowo o ich sierść poprzez regularne czesanie, dodatkowe kąpiele i wzbogaconą dietę w substancje wpływające na stan skóry i okrywy włosowej.

Wiosna – uwaga na pasożyty

Wiosna to trudny czas dla wszystkich właścicieli psów. Podczas dłuższych i częstszych spacerów z czworonogami wzrasta prawdopodobieństwo złapania pasożytów, które właśnie na wiosnę budzą się z zimowego letargu i wracają do życia. Dlatego bardzo ważne jest by właściciele zadbali o odpowiednią ochronę psów przez kleszczami i pchłami, które zamieszkują wysokie trawy, krzewy i drzewa.

Choć pogoda coraz ładniejsza, temperatury coraz wyższe i wszystko nastraja do aktywności na świeżym powietrzu – dziś, na przekór przedstawimy jak i w co bawić się w domu. Jakie zabawy poprawią nastrój nasz i naszego czworonoga?

Wiosna i lato to nie zawsze czas obfitujący w słoneczne i ciepłe popołudnia. Deszczowe, wietrzne dni nie nastrajają do spacerowania ani nas – właścicieli, ani naszych przyjaciół mniejszych – psów. Jak więc zadbać o kondycję fizyczną i psychiczną w domu? Poniżej przedstawiamy kilka zabaw, które sprawią radość psu nawet w najmniejszym mieszkaniu. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Zagadkowy smakołyk

Pewnie nie raz każdy z nas bawił się tak z psem. Pokazujemy psu smakołyk, na widok którego cieknie mu już ślinka, po czym bezceremonialnie smakołyk ów chowamy. Może być schowany w dłoni, może być schowany pod poduszką. Ważne jest by pies nie widział, gdzie jest schowany. Wydajemy komendę szukaj i obserwujemy psa. Jest to swoista zabawa edukacyjna, bowiem pies uczy się reagować na komendy i uczy się szukać.

Repetytorium

Można to traktować jako zabawę, można to traktować jako naukę. Najistotniejsze jest to, że spędzamy czas wspólnie z psem i nie jest to czas zmarnowany. Repetytorium to nic innego, jak poświęcenie czasu na powtórzenie i utrwalenie wszystkich dotychczasowych komend, których nauczył się do tej pory nasz pies. Za wykonanie poprawnie wszystkich komend pies musi zostać nagrodzony! Jaka byłaby to zabawa bez nagrody?

W chowanego

Zabawa w chowanego na pewno jest wszystkim doskonale znana. Można się bawić we dwójkę – my i pies, lub w więcej osób – wraz z rodziną i przyjaciółmi. Gdy bawimy się sami z psem – utrwalamy komendę zostań. I kiedy pies zostaje sam, my chowamy się w domu.
Natomiast, gdy bawimy się dodatkowo z kimś, wówczas jedna osoba zostaje z psem w pokoju i pilnuje go, żeby „nie podglądał”, druga osoba w tym czasie się chowa. Pies na komendę szukaj powinien znaleźć właściciela, co powinno zostać nagrodzone – smakołykiem i dużą dawką pieszczot.