Co ma lipnowska policja do prezydenta Włocławka?



Andrzej Pałucki nie stanie przed sądem. Twierdzi natomiast, że lipnowska policja naruszyła jego prawo do obrony i inne normy prawne.

Nagranie z prywatnej kamery nie może być dowodem w sprawie o przekroczenie dozwolonej prędkości – uznał sąd i odmówił wszczęcia postępowania w sprawie Andrzeja Pałuckiego, prezydenta Włocławka.

Wniosek o ukaranie Andrzeja Pałuckiego za wykroczenie, mające polegać na przekroczeniu dozwolonej prędkości, złożyła do Sądu Rejonowego we Włocławku Komenda Powiatowa Policji w Lipnie. Ze sprawy wynikało, że wykroczenie zostało nagrane za pomocą smartfona przez innego uczestnika ruchu.

Świadkowie zeznali, że jadąc za samochodem Andrzeja Pałuckiego utrzymywali stałą odległość, filmując jednocześnie obraz prędkościomierza w aucie, którym jechali, a więc pokazującego prędkość ich samochodu. I właśnie to nagranie stanowiło dla komendy policji w Lipnie podstawę skierowania do sądu wniosku o ukaranie.

Z postanowienia wydanego przez Sąd Rejonowy we Włocławku wynika jednak, że lipnowska Komenda policji źle oceniła sprawę. Sąd stwierdził, że filmy z prywatnych kamer nie mogą stanowić dowodu w sprawie wykroczenia, polegającego na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Kwestia przekroczenia prędkości powinna być dowodzona w oparciu o dokładny pomiar prędkości pojazdu, dokonany za pomocą legalizowanych urządzeń pomiarowych, posiadających ważne świadectwo homologacji.

Tak więc postępowania przed sądem nie będzie. Andrzej Pałucki grzywny nie zapłaci. Sprawa policji w Lipnie może mieć jednak dalszy ciąg, bowiem pełnomocnik Andrzeja Pałuckiego skierował do Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy pismo, w którym wskazał na szereg niewłaściwych zachowań procesowych, jakich dopuściła się Komenda Powiatowa Policji w Lipnie. Adwokat podkreślił m. in. to, że Andrzej Pałucki nie przyznał się do popełnienia wykroczenia i oświadczył, że złoży wyczerpujące wyjaśnienia po zapoznaniu się z aktami sprawy. Zastrzegł też, że będzie składał wnioski dowodowe. Policjantka prowadząca sprawę wręczyła A. Pałuckiemu pisemną informację o jego prawach, w tym o prawie zapoznania się z aktami sprawy i do złożenia w terminie siedmiu dni wniosków dowodowych. Jednak, gdy tylko za A. Pałuckim i jego adwokatem zamknęły się drzwi komendy policji, natychmiast skierowany został do sądu wniosek o ukaranie.

Wynika z tego, że decyzja o zakończeniu postępowania była już podjęta, a Andrzejowi Pałuckiemu dano fałszywe przekonanie o możliwości dowiedzenia swojej niewinności. Tym samym naruszone zostało prawo do obrony i szereg innych norm prawnych.


Tagi:

Medialne Centrum Kujaw Sp. z o.o.
ul. Świętego Antoniego 6
87-800 Włocławek

kom. 512 515 485
kom. 608 359 798
e-mail: sekretariat@kujawy.info

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close