Rozmowa z Danutą Warszawską kandydatką na burmistrza Chodcza Chodecz wciąż zarządzany jak w czasach PRL…



Jak może pani opisać ostatnie cztery lata, podczas których miała okazję zapoznać się z pracą urzędu?
– Frustracja… Tak chyba najlepiej opisać to co czułam będąc świadkiem pracy władz miasta w ostatnich latach. Wcześniej często spotykałam się z opiniami ludzi, którzy twierdzili, że aby cokolwiek załatwić w naszym urzędzie trzeba wiele cierpliwości. Teraz po 4 latach pracy, jako przewodnicząca Rady Miasta, mam wrażenie, że wiem o co tym osobom chodziło. Często brakuje szacunku dla mieszkańców, którym urząd powinien służyć – widoczny jest brak przykładu „z góry” dla pracowników urzędu. Brakuje zaangażowania w rozwój, mnóstwo okazji na inwestycje finansowane z zewnątrz (np. z budżetu województwa, czy UE) jest marnowanych przed brak chęci, bo „czy się stoi, czy się leży…”. W dodatku nawet te inwestycje, które są realizowane często są źle przygotowane, czy niedopilnowane.
Dlaczego kandyduje pani na stanowisko burmistrza Chodcza?
– Startuję w wyborach ponieważ, pomimo licznych przeszkód, dotychczasowe doświadczenie i praca w Radzie Miasta utwierdziły mnie w przekonaniu, że ciężką pracą i determinacją w działaniu można dokonać wielu zmian korzystnych dla mieszańców. Jestem społecznikiem, lubię angażować się w różne działania służące naszej małej społeczności. Przede wszystkim jednak widzę, tak jak wielu innych mieszkańców, że nasze miasto i gmina potrzebują zmian w zarządzaniu i podejściu do pracy oraz mieszkańców, którzy otrzymują w urzędzie oczekiwaną pomoc.
Do czego będzie pani dążyć jako burmistrz?
– Zadań do wykonania jest bardzo dużo. Okoliczne gminy zostawiają nas coraz bardziej w tyle na wielu płaszczyznach, tak w inwestycjach publicznych, jak i w dbałości o estetykę miasta i gminy, czy działalności samego urzędu i jego pracowników. Trzeba się otrząsnąć z amoku i zabrać do pracy dla naszego wspólnego dobra.
A jakie są pani priorytety?
Jednym z priorytetów jest zdecydowana poprawa w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, w której to dziedzinie jesteśmy jedną z najsłabszych gmin w całym powiecie. Te środki pozwolą nam na przeprowadzenie wielu inwestycji w mieście i gminie. Mówiąc o pozyskiwaniu środków, powinniśmy też pamiętać o pomocy w tej dziedzinie dla indywidualnych mieszkańców.
W aspekcie inwestycji miasta i gminy niezwykle ważne jest kontynuowanie budowy nowych oraz modernizacji istniejących dróg utwardzonych, zarówno wiejskich, jak i miejskich, z większą jednak dbałością i lepszym nadzorem nad końcowym efektem. Dla wielu mieszkańców gminy, a więc i dla mnie, niezwykle ważne są przydomowe oczyszczalnie ścieków, które znacznie obniżają koszty wywozu nieczystości oraz pozwalają dbać o środowisko, w którym żyjemy. W niektórych sołectwach brakuje też świetlic wiejskich, gdzie mieszkańcy mogliby się spotykać i przygotowywać do wszelkich wydarzeń. Słyszę również dużą liczbę głosów dopominających się modernizacji targowiska miejskiego, które w wielu sąsiednich gminach jest o wiele bardziej zadbane. Chcielibyśmy też rozpocząć projekt otwierania małych placów zabaw dla dzieci na osiedlach oraz przy wspomnianych świetlicach.
A co z potencjałem turystycznym?
Drażni mnie to, że w trakcie wyborów wszyscy wciąż mówią jaką to jesteśmy miejscowością turystyczną, jakie posiadamy walory w tym aspekcie, a potem niewiele robią, aby o ten wizerunek dbać, pielęgnować go. Uważam za duży krok naprzód to, że w tracie obecnej kadencji Rady Miasta wspólnie udało nam się wreszcie ruszyć w tej kwestii do przodu, poprzez rozpoczęcie modernizacji terenów wokół plaży miejskiej. Jest jednak jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Musimy naszą plażę wyposażyć w zaplecze sanitarne z prawdziwego zdarzenia, przydałyby się pola namiotowe, miejsca na gastronomię i przede wszystkim bezpieczny dojazd do plaży dla służb ratunkowych, którego obecnie brakuje. Osobiście marzę o przywróceniu dawnego blasku istniejącej kiedyś trasy, łączącej amfiteatr z plażą miejską. Bez wątpienia brakuje u nas ścieżek rowerowych oraz zadbanych, spacerowych tras pieszych.
Wiele osób narzeka na brak imprez kulturalnych, których, jestem pewna, powinno być u nas znacznie więcej, zwłaszcza latem, a jednak nasz amfiteatr nie jest prawie wykorzystywany. Jestem też wielkim zwolennikiem stworzenia Gminnego Ośrodka Kultury, gdzie zarówno młodsi, jak i starsi mogliby się spotykać, dzielić wspólne zainteresowania, czy przygotowywać do występów, a także – w chłodniejszych miesiącach – organizować niewielkie imprezy, występy czy pokazy i przede wszystkim rozwijać swoje pasje.
Wielokrotnie mówi też pani o roli samego urzędu gminy, co powinno się zmienić?
Moim priorytetem jest to, aby urząd służył mieszkańcom, tak jak powinien, aby jego pracownicy byli przyjaźnie nastawieni do mieszkańców, pomocni oraz kompetentni. Uważam, że urząd powinien również pomagać mieszkańcom w uzyskiwaniu funduszy zewnętrznych, czy też w wypełnianiu różnych wniosków. Chcę też, abyśmy dążyli do uzyskania warunków, które pozwolą na stworzenie nowych miejsc pracy dla mieszańców gminy, żeby mieszańcy naszej gminy nie musieli się przeprowadzać, aby móc godnie żyć. Poza tym, wzorując się na prezydencie Torunia, będę organizować comiesięczne konsultacje z mieszkańcami gminy zarówno w mieście, jak i w poszczególnych sołectwach. Uważam, że jesteśmy wybierani po to, aby służyć mieszańcom według ich potrzeb, a nie własnych „widzi – mi – się” i powinniśmy słuchać ich opinii cały czas, a nie tylko miesiąc, czy dwa przed wyborami.
Stawia sobie pani bardzo ambitne cele, jest pani pewna, że im sprosta?
– Zdaję sobie sprawę, że tych zadań jest rzeczywiście dużo, zdaję sobie również sprawę, że będzie wiele przeszkód, ale mogę obiecać jedno – zrobię absolutnie wszystko co mogę, aby każdy z tych projektów wprowadzić w życie. Moim marzeniem jest bowiem, aby nasze miasto i gmina były miejscem, w którym chce się mieszać i do którego chce się wracać. A w kwestii spełniania swoich marzeń jestem bardzo zdeterminowaną osobą.
Materiał jest finansowany przez Komitet Wyborczy PSL


Tagi:

Medialne Centrum Kujaw Sp. z o.o.
ul. Świętego Antoniego 6
87-800 Włocławek

kom. 512 515 485
kom. 608 359 798
e-mail: sekretariat@kujawy.info

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close