Wójt Boniewa jest zadowolony, a jak oceniają go nasi internauci?

Kontynuujemy nasz cykl podsumowujący czteroletnie dokonania władz samorządowych. Dziś jego bohaterem jest Marek Klimkiewicz – wójt Boniewa, który twierdzi, że ostatnie cztery lata były jednymi z najbardziej owocujących w inwestycje. – Była to najbardziej dynamiczna z czterech moich  kadencji.  Przez ostatnie cztery lata budowaliśmy halę sportową w Boniewie, która została oddana do użytku już w maju. Jak na taki mały samorząd jest to ogromne wyzwanie. Obiekt jest w pełni wyposażony i przygotowany do zajęć.  W tym roku będziemy realizować dwie tzw. „schetynówki”, co jest dla nas dużym sukcesem. Kluczowa jest droga, która będzie łączyła  Boniewo ze zjazdem z autostrady w Kowalu i przebiegać w kierunku Chocenia. Droga będzie budowana w kategoriach drogi wojewódzkiej i poszerzona do sześciu metrów. W samym Boniewie nastąpi zmiana organizacji ruchu z rondem w środku- mówi wójt.
 W ramach kolejnej „schetynówki” przebudowane zostanie 7 km kolejnych dróg powiatowych i praktycznie 8 km nowych dróg gminnych, które w tej chwili są w fatalnym stanie. – Dzięki temu uda nam się połączyć drogami sołectwo Sarnowo, które dotąd nie miało nawet kawałka drogi asfaltowej. Udało nam się złożyć odpowiednie wnioski i zaczniemy  modernizację stacji uzdatniania wody. Jest to również jeden z naszych priorytetów. Mamy podpisaną umowę na budowę targowiska. Zamierzamy także wprowadzić darmowy internet dla wszystkich mieszkańców na najniższych prędkościach transferu – wymienia Marek Klimkiewicz.
– Modernizacje świetlic wpłynęły na obniżenie kosztów funkcjonowania całej gminy. Zbudowaliśmy ponad sto oczyszczalni przyzagrodowych oraz dwie większe – zbiorcze dla większych kompleksów. Wybudowaliśmy także przedszkole, które było w Boniewie niezbędne.

A z którą inwestycją były największe problemy ?
– Największy problem mieliśmy z budową hali. Otrzymaliśmy bardzo niskie dofinansowanie (26 procent), natomiast firma, która pierwotnie miała budować obiekt zbankrutowała. Spowodowało to pewne przesunięcia w realizacji inwestycji – tłumaczy wójt.
Jego zdaniem gmina była skuteczna w pozyskiwaniu środków unijnych.
Choć jego zdanim największy problem był z pozyskiwaniem funduszy na budowę dróg. – Ma się to zmienić w nowej perspektywie finansowej. Mamy w tym także swój udział, ponieważ w ramach konwentu wójtów udało się doprowadzić do tego, że w nowym rozdaniu  środków programu rozwoju obszarów wiejskich wreszcie będą drogi – dodaje.

Wójt Marek Klimkiewicz jeszcze nie ogłosił swojej oficjalnej decyzji w sprawie kandydowania w jesiennych wyborach samorządowych.
A jak państwo oceniają działania wójta. Czekamy na komentarze!

Data: 19 maja 2014, 07:50