Zamieszania wokół wiatraków ciąg dalszy

video
play-sharp-fill


Jeszcze nie wybudowane  a już podzieliły społeczeństwo gminy Choceń. Wiatraki, których na tym terenie w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano aż 20, już przy próbie prawnego uregulowania istnienia pierwszego z nich – rozpętały prawdziwą burzę. Rolnicy mają pretensje, że bez ich zgody powstaną urządzenia mające negatywny wpływ tak na przyrodę, jak i ludzi.- W takich przypadkach wymagana jest jedynie zgoda od inwestora i tych osób, do których nieruchomości należą – stwierdza Tomasz Olach, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Administracji Budowlanej starostwa powiatowego.-Trzeba jednocześnie pamiętać, że gdy dana osoba nieruchomość zbyła lub wydzierżawiła, to uprawnia ją to do wyrażenia zgody inwestorowi.
– Ale my nie daliśmy takiego przyzwolenia – twierdzi jeden z oburzonych rolników. Niech nas starostwo poprze.- Starosta nie ma możliwości żądania zgód, ponieważ nie przewidują tego obowiązujące przepisy – dodaje Tomasz Olach.
– Dla mnie sprawa jest prosta, uchwalili prawo, żeby im pasowało i to na długo przed planami budowy wiatraków na naszych terenach – stwierdza kolejny oburzony.- Inwestowałem latami, założyłem szkółkę leśną, stworzyłem pokazowe ogródki, a wszystko po to, by potencjalny klient mógł dokonać trafnego wyboru i teraz nagle wszystko to zostanie zniszczone przez wiatrak, który ani do krajobrazu, ani do mojej inwestycji nie pasuje – dodaje Tomasz Lewandowski, od kilku lat prowadzący działalność gospodarczą na terenie Zakrzewka. – Chwila, gdy pojawi się to szumiące sąsiedztwo, to dla mnie koniec…
Pretensji i niedomówień sporo. Kto ma rację? – W gminie Choceń prywatny inwestor sam znalazł sobie właścicieli nieruchomości, którzy wyrazili zgodę i podpisali umowy – stwierdza Roman Nowakowski, wójt gminy Choceń. – Rolą wójta jest w takim wypadku dopilnowanie, by wszystkie wymagane prawem dokumenty np. raport oddziaływania na środowisko były opracowane w sposób prawidłowy. Wszystkie zawarte w dokumentach uwarunkowania zostały wpisane do decyzji lokalizacyjnych i planu miejscowego. Każda decyzja jaką by wójt podjął będzie niedobra, bo będą protestować albo zwolennicy, albo przeciwnicy. Dlatego w swoich poczynaniach zarówno ja jak i Rada Gminy staraliśmy się zachować bezstronność. Właściciele działek, na których mają zostać wystawione wiatraki, chcą założyć przeciwko włodarzowi gminy sprawę. Twierdzą, że to jedyny i ostateczny już sposób dochodzenia sprawiedliwości.- Osobiście rozmawiałem z wieloma rolnikami, zarówno tymi za, jak i przeciw – podkreśla wójt Roman Nowakowski.- Każdemu tłumaczyłem zasady prawa i obowiązujące procedury. Każdy organ – Wójt, Starosta, Wojewoda będzie miał podobny problem na swoim szczeblu.

Wczoraj starosta wydał decyzję potwierdzającą zgodę na budowę wiatraków, co w pewien sposób zamyka sprawę. Więcej w dzisiejszym wydaniu „Pulsu Miasta”.


Tagi:

Medialne Centrum Kujaw Sp. z o.o.
ul. Świętego Antoniego 6
87-800 Włocławek

kom. 512 515 485
kom. 608 359 798
e-mail: sekretariat@kujawy.info

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close