Ostatnie wydarzenia związane z awarią chemiczną na terenie Anwilu sprawiły, że mieszkańcy Włocławka z jeszcze większą uwagą zaczęli przyglądać się jakości powietrza w naszym mieście. Wzmożona czujność jest w pełni uzasadniona. Jednym z kluczowych narzędzi informujących o jakości powietrza była tablica umieszczona przy Urzędzie Miasta. Ten niepozorny ekran wyświetlał nie tylko temperaturę, ale przede wszystkim wskaźniki zanieczyszczeń powietrza. Dziś jednak, zamiast aktualnych danych, tablica… milczy. Powód? Awaria. Zaniepokojeni mieszkańcy zaczęli zgłaszać problem do naszej redakcji, a także do radnej Ewy Hupało.
Na razie, tablica wisi na ścianie Urzędu Miasta i wygląda… jak nowoczesna ozdoba, tyle że bez wyrazu. Mieszkańcy mogą jedynie spekulować, jaki poziom zanieczyszczeń rejestrują niewidoczne czujniki, które przecież miały ich na bieżąco informować. Ale może nie powinniśmy się martwić? W końcu brak informacji o zanieczyszczeniach można odczytać jako znak, że nie ma się czym przejmować. Prawda? Jak mówią niektórzy optymiści: “Nie ma danych – nie ma problemu!”.