W wyniku wdrożenia programu “Aktywny rodzic” rosną koszty opieki nad dziećmi, co prowadzi do podwyżek czesnego w żłobkach. Od 1 października, kiedy program wszedł w życie, samorządy podniosły opłaty do 1500 zł, co odpowiada maksymalnej kwocie rządowego dofinansowania. Czesne w żłobkach wzrosło dramatycznie w wielu miastach. W Kołobrzegu opłata wzrosła z 430 zł do 1500 zł, a w Wieruszowie z 300 zł do tej samej kwoty. Także w gminie Zambrów, gdzie wcześniej wynosiło ono 600 zł, zdecydowano się na podwyżkę do 1500 zł.
Włocławek jednak zdecydował się na dołączenie do trendu i od nowego roku podwyższa opłaty za żłobek do 1500 złotych. Władze miasta zapewniają jednak, że rodzice nie odczują tej podwyżki, ponieważ całość kosztów pokryje dofinansowanie z programu „Aktywny rodzic”.
Radni Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że podwyższenie opłat w żłobku o 130% to zdecydowanie za dużo. Przedstawiciele opozycji argumentują to tym, że gdy przyjdzie do szukania oszczędności to rząd może ograniczyć wiele programów.
Niektóre gminy, jak Brześć Kujawski, na razie nie podjęły decyzji o podwyżce, utrzymując dotychczasową stawkę 650 zł. W Choceń i Chodczu stawka wynosi już 1500 zł.