W miniony weekend miasto nie tylko świętowało, ale wręcz roztańczyło się i rozśpiewało – a wszystko za sprawą pierwszej edycji Festiwalu 3 Maja, który nie mógł odbyć się nigdzie indziej, jak właśnie na… ulicy 3 Maja! Cała ulica zamieniła się w kolorowe festynowe miasteczko, przyciągając tłumy mieszkańców i gości z okolic. Wzdłuż całej ulicy rozstawiono stoiska z rękodziełem, zabawkami i pysznym jedzeniem – można było spróbować waty cukrowej, popcornu, lodów rzemieślniczych czy swojskiego jedzenia. Organizatorzy zadbali o to, by każdy – niezależnie od wieku – znalazł coś dla siebie. Najmłodszych czekały liczne atrakcje: mini wesołe miasteczko z dmuchańcami, karuzele i strefy animacyjne pełne zabawy. Całe rodziny mogły wspólnie spędzać czas, korzystając z przygotowanych rozrywek, spacerując między stoiskami i ciesząc się przyjemną, słoneczną pogodą. Wieczorem scena należała do artystów. Publiczność bawiła się przy dźwiękach legendarnej Kobranocki, energetycznego zespołu Enej, żywiołowej Bum Bum Orkestar, a kulminacją dnia był koncert Dawida Kwiatkowskiego, który zgromadził prawdziwe tłumy!
Festiwal 3 Maja okazał się strzałem w dziesiątkę – połączenie rodzinnej atmosfery, różnorodnych atrakcji i mocnych muzycznych akcentów stworzyło wydarzenie, które mieszkańcy będą długo wspominać. Dłuższa relacja już dziś w programie „Pulsometr”!