Złodzieje zazwyczaj działają według podobnego schematu. Wybierają lokale, w których drzwi nie są zamknięte na klucz. Jeśli domownicy nie zauważą intruza, ten wchodzi do środka, zabiera torebki, kluczyki od samochodu, telefony oraz portfele z dokumentami, a następnie szybko opuszcza miejsce. Przykładem może być sytuacja z Włocławka, gdzie złodziej bez trudu wszedł do domu. Na szczęście, tym razem został zatrzymany.
To jednak nie jedyny sposób, w jaki możemy paść ofiarą przestępstwa. Wciąż słyszymy o oszustwach na tzw. policjanta, pracownika banku czy wnuczka. Dlatego warto zachować ostrożność, zwłaszcza gdy dzwoni nieznany numer i pyta o nasze finanse.
W każdym takim przypadku należy niezwłocznie zadzwonić na numer alarmowy.