Budowa stopnia wodnego w Siarzewie od lat budzi duże emocje. Zwolennicy podkreślają, że inwestycja ma znaczenie strategiczne – zwiększy bezpieczeństwo przeciwpowodziowe regionu, poprawi retencję wody oraz odciąży wysłużoną zaporę we Włocławku.
Przeciwnicy wskazują na ryzyka środowiskowe – od utrudnienia migracji ryb, przez zmianę naturalnego biegu Wisły po możliwą degradację cennych przyrodniczo obszarów.
Emocje budzą też problemy z uzyskaniem pełnych pozwoleń środowiskowych. Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska uchylił wcześniejszą decyzję środowiskową wydaną przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w 2017 roku. Odwołanie jest obecnie rozpatrywane w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie.
Senator Stanisław Pawlak zaapelował, aby do budżetu państwa na 2026 roku wpisać inwestycję pod nazwą „Budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka”.
Budowa stopnia wodnego w Siarzewie należy dziś do najbardziej kontrowersyjnych przedsięwzięć hydrotechnicznych w Polsce. Kwestia jej realizacji wciąż pozostaje nierozstrzygnięta.



