Czy „pośredniaki” wkrótce przestaną istnieć?

Urzędy Pracy to placówki, które funkcjonują z różnym powodzeniem. W niektórych miastach działają bardziej sprawnie, w innych mniej. Posłowie Kukiz 15 proponują kompleksowe zmiany dotyczące ich pracy, są też plany radykalne mające na celu ich likwidację. Politycy tej formacji uważają, że urzędy pracy są biurokratyczne, bardziej zajmują się zarządzaniem bezrobociem niż realną pomocą dla ludzi poszukujących zatrudnienia. Zastępca dyrektora włocławskiego pośredniaka Anna Jackowska nie zgadza się w tym zakresie z przedstawicielami Kukiz 15.

– Moim zdaniem propozycja likwidacji Urzędów wynika po części ze stereotypów jakie funkcjonują w społeczeństwie na temat naszej pracy – mówi Anna Jackowska, zastępca dyrektora PUP 

Politycy Kukiz 15 zamierzają zreformować rynek pracy, zapewne likwidacja pośredniaków nie zostanie przeprowadzona, są jednak w ich propozycjach rozwiązania, z którymi urzędy pracy mogą się zgodzić.

– Wprowadzenie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego to pomysł, który popieramy – mówi Anna Jackowska, zastępca dyrektora PUP 

Zdaniem Anny Jackowskiej ten pomysł ograniczy rejestrowanie się osób w urzędach pracy tylko po to, aby posiadać ubezpieczenie zdrowotne. Działacze Kukiz 15 proponują również zlecanie pośrednictwa pracy podmiotom prywatnym, zewnętrznym ten postulat może i dobry, ale na podstawie statystyk z włocławskiego urzędu pracy, w naszym mieście może on nie przynieść efektu w postaci spadku bezrobocia.

– Zakończyliśmy właśnie współpracę z firmą zewnętrzną, która miała zatrudnić bezrobotnych z grona 400 osób, które objęła swoimi działaniami, tylko 30% z nich znalazło zatrudnienie, nasza efektywność działań wynosi ponad 70%

Jak przyznała Anna Jackowska zmiany dotyczące rynku pracy są konieczne, ale nie w postaci całkowitej likwidacji pośredniaków.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta

Data: 9 sierpnia 2016, 12:39