Odszedł człowiek, który kochał życie

Jutro na cmentarzu parafialnym w Michelinie odbędzie się uroczyste pożegnanie Mirosława Ziółkowskiego, włocławskiego przedsiębiorcy, dewelopera, właściciela Agrofarmy w Gołaszewie i Klubu Fitness Odnova. Absolwent włocławskiego LMK i AWF-u w Gdańsku był  oddanym społecznikiem, z wielkim zapałem i oddaniem wspierał różne inicjatywy społeczne, sponsorował amatorskie drużyny w halowej piłce nożnej we Włocławku, w tym od kilku lat drużynę Agrofarmy Gołaszewo.  Był mecenasem sztuki. Wraz z żoną Ewą wspierał  artystów, wielokrotnie goszczących w ośrodku i organizujących tam plenery malarskie.
 – Odszedł wspaniały człowiek, mąż, ojciec i dziadek, przyjaciel, kolega i biznesmen. Był zaradny i ambitny, z życia czerpał pełnymi garściami. Odszedł za wcześnie, miał tyle planów i marzeń… – wspomina Wojciech Nawrocki, sąsiad z Gołaszewa, a równocześnie kierownik i kapitan drużyny Agrofarma Gołaszewo.
 Cierpią najbliżsi. Pogrążeni w bólu są przyjaciele, którzy licznie otaczali Mirka. Trudno im uwierzyć, że podczas cotygodniowych spotkań, odbywających się od lat, nie będą już słyszeć jego barwnych opowieści, że wspólnie nie wyruszą już na żadną wyprawę, że człowieka, tak młodego duchem, tak kochającego życie, po prostu już nie ma.
Ciężka choroba przekreśliła wszystkie plany. Mirek walczył do końca, wierząc, że uda mu się pokonać raka. Jeszcze we wrześniu z uśmiechem witał gości, licznie przybyłych na jego 60 urodziny. 60-te i – jak się okazało – ostatnie.  
Msza żałobna zostanie odprawiona jutro, czwartek 24 listopada 2016 o godz. 13:00 w kościele parafialnym pw. Ducha Świętego przy ul. Kościelnej  w Michelinie. Na godz. 14.00 zaplanowano uroczystość pogrzebową na cmentarzu parafialnym przy ul. Kościelnej w Michelinie.

Data: 23 listopada 2016, 15:01