Przepychanka słowna na Facebooku pomiędzy prezydentem a radnym

Do kłótni i sporów pomiędzy politykami zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Często widzimy takie obrazki np. podczas sesji Rady Miasta, do sporów dochodzi także w mediach. Stosunkowo nową rzeczą w polityce są dyskusje i przepychanki słowne pomiędzy nimi w mediach społecznościowych. Właśnie na Facebooku starli się ze sobą prezydent Marek Wojtkowski i przewodniczący miejskich struktur SLD Krzysztof Kukucki. Obaj panowie dyskutowali o podwyżkach cen biletów MPK. Polityk lewicy podkreślał, że za wzrostem cen dla mieszkańców głosowały PO i PIS. Na ten wpis zareagował prezydent, który zaatakował Kukuckiego, że jego partia przez kilka lat rządów zadłużyła miasto na prawie 300 milionów złotych. Działacz SLD ripostował prezydenta zarzucając mu brak wiedzy o samorządzie, w końcu Marek Wojtkowski zaproponował Kukuckiemu bezpłatne korepetycje z zakresu wiedzy o samorządzie. Wiceprzewodniczący Rady Miasta zasugerował, że nie chcę brać lekcji od Wojtkowskiego, bo ten jest leniem. Tak w wielkim skrócie wyglądała dyskusja obu panów na Facebooku. Lider włocławskiej lewicy proponował prezydentowi korepetycje, i uważa że odpowiedź Marka Wojtkowskiego była zbyt emocjonalna. Pozostaje zadać pytanie czy te przepychanki coś wnoszą, czy dzięki nim wypłyną jakieś pozytywne wnioski przede wszystkim dla mieszkańców Włocławka, czy podobnie jak na sesjach Rady Miasta teraz również w internecie politycy będą wzajemnie się atakować i przerzucać odpowiedzialnością?

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta

Data: 7 grudnia 2016, 12:49