Polacy marnują tony jedzenia. Z Włocławka zniknęła Jadłodzielnia

Jadłodzielnia to miejsce, w którym biedniejsi włocławianie mogą otrzymać żywność za darmo, a Ci, którym ono zostało, choćby po świętach, pozbyć się go bez wyrzutów sumienia. W naszym mieście Jadłodzielnia powstała w 2018 roku – najpierw działała przy ulicy Reja, potem w lokalu przy Cygance. W okresie po świątecznym naszą redakcje zalały telefony od mieszkańców Włocławka, którzy nie wiedzieli, gdzie teraz można zostawić żywność, która im została po świętach. Jak twierdzą nasi widzowie – wyżej wymienione miejsca już nie funkcjonują. Przypomnijmy, że włocławska jadłodzielnia to inicjatywa Wojciecha Grabczewskiego. Tak mówił w 2018 roku, kiedy zaczynał ją prowadzić przy ul. Reja. Kilka lat później bo w 2021 roku inicjator tej akcji mówił bardzo podobnie. Kiedyś Wojciech Grabczewski przedstawiał się jako społecznik. W 2022 roku został kierownikiem Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie. Jadłodzielni już nie prowadzi. Czy nowe stanowisko pochłania zbyt dużo czasu, aby realizować też takie działania? Skontaktowaliśmy się z Wojciechem Grabczewskim, by zapytać o powód rezygnacji z tej inicjatywy. Jednak nie chciał wyjaśnić dlaczego nie prowadzi już JadłoDzielni. Usłyszeliśmy tylko, że ta inicjatywa nie jest już potrzebna – bo skończył się COVID. Do tematu będziemy wracać. Bo według raportu Federacji Polskich Banków Żywności 56 proc. Polaków przyznaje się do marnowania jedzenia w domach. w Polsce każdego roku marnuje się 4,7 mln ton żywności.