Sprawa miejsca parkingowego wciąż niewyjaśniona

Powracamy do sprawy Pana Józefa Kruszki z Włocławka i braku miejsca parkingowego dla osób z niepełnosprawnością przy ulicy Młynarskiej. Otóż takie miejsce parkingowe było wywalczone przez pana Kruszkę od 2015 r. Wówczas Spółdzielnia wystosowała pismo, że zgadza się, aby takie miejsce istniało i służyło mieszkańcom tego bloku. Od ponad 3 tygodni to miejsce zniknęło dlaczego?

Pan Józef to osoba schorowana, która przez cukrzyce straciła palce u stóp i ma duży problem z poruszaniem się, dlatego to miejsce parkingowe jest tak dla niego ważne. Nie jest jedyną osobą mieszkającą w tym bloku, która ma problem z niepełnosprawnością, dlatego istnienie takiego miejsca wydawałoby się rzeczą naturalną. Wczoraj nasza redakcja skontaktowała się telefonicznie z prezesem spółdzielni Piotrem Grudzińskim w celu odpowiedzi na nurtujące pytanie: czy miejsce parkingowe wróci? Dzisiaj miała paść oficjalna odpowiedź przed kamerą, niestety, pana prezesa nie ma w pracy i pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Jak długo pan Józef Kruszka będzie czekał na odpowiedź? Tego nie wiadomo. Do sprawy będziemy wracać.