Ułatwienia dostępu

Zamieszanie wokół szpitala we Włocławku: opóźnienia, błędy i śledztwo NIK

Rozbudowa włocławskiego szpitala we Włocławku to kontrowersyjny temat, ponieważ budowa kluczowej części szpitala ciągnie się od dłuższego czasu, a terminy oddania inwestycji są wielokrotnie przesuwane. Sytuacja ta odbiła się szerokim echem, ponieważ Najwyższa Izba Kontroli (NIK) wszczęła kontrolę, która wykazała liczne nieprawidłowości związane z realizacją tego projektu.

Dwa nowe budynki, które nazywane są „sercem szpitala”, miały być gotowe w listopadzie 2023 r. Do tej pory są one w stanie surowym. Kiedy jest planowane zakończenie inwestycji? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, gdyż pojawiają się różne wersje na ten temat.

Audyt na późniejszym etapie zebrał 890 błędów, w tym 209 błędów krytycznych. Najpoważniejsze błędy dotyczyły m.in. przeciążenia stalowej konstrukcji lądowiska, braku oświetlenia dziennego w pomieszczeniach, zbyt wąskich korytarzy czy niezaprojektowaną część bloku operacyjnego.

Koszt inwestycji, który pierwotnie wynosił 155,4 mln zł, wzrósł do szacunkowej kwoty przekraczającej 400 mln zł, ale nawet te środki mogą okazać się niewystarczające. Jak szpital tłumaczy tę sytuację?

NIK zamierza w najbliższych dniach skierować zawiadomienia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego w sprawie działań mogących nosić znamiona korupcji oraz do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych w związku z naruszeniem ustawy o dyscyplinie finansów publicznych w zakresie udzielania zamówień publicznych. Do sprawy będziemy wracać.