W ubiegłym roku, przed wyborami przekonywali nas, że to właśnie oni będą najlepiej reprezentować interesy mieszkańców . Obiecywali, zapewniali, … nawet słowem wówczas nie wspominając, że mogą nie mieć czasu lub ochoty na wykonywanie podstawowego obowiązku, czyli na uczestniczenie w obradach Rady Miasta. Tymczasem w gronie 23 włocławskich radnych są tacy, którzy są tam niemal gośćmi. Sprawdzamy kto.
Od początku kadencji do końca 2024 roku odbyło się 13 obrad. Najwięcej absencji zanotował Rafał Sobolewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości, który opuścił aż 8 z 13 sesji. Ostatni raz na obradach pojawił się 25 czerwca. Chcieliśmy dziś zapytać radnego, jaki jest tego powód, ale nie odebrał od nas telefonu.
Radni, którzy opuścili po trzy sesje, to:
Daniel Tobjasz z Platformy Obywatelskiej.
Józef Mazierski z Prawa i Sprawiedliwości.
W grupie radnych, którzy opuścili dwie sesje, znajdują się:
Irena Vuković-Kwiatkowska z Prawa i Sprawiedliwości.
Marek Wasielewski z Platformy Obywatelskiej.
Katarzyna Zarębska z Platformy Obywatelskiej.
Radni z jedną nieobecnością to:
Janusz Dębczyński z Prawa i Sprawiedliwości.
Igor Griszczuk z Lewicy.
Szymon Szewczyk z Lewicy.
Pozostali radny, byli na wszystkich 13 sesjach. Oni otrzymają pełną dietę, która w zależności od pełnionych funkcji wynosi od 2737 do 3220 złotych. Za nieobecności są potrącenia
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany.